1 minut czytania
03 Jun
03Jun


Hej Kochani :)

Dziś mam dla Was taki oto niepozorny wierszyk, który ostatnio popełniłam.  Zapraszam :)


PROMYK

Mały promyk światła

rozświetlił nagle mrok.

Obudził chęć do życia,

przyniósł radość, uśmiech, siłę.

Przewrócił moje życie 

do góry nogami.

Znów chce się żyć!

I wiosna w sercu!

Szczęście.

Euforia.

Cudowny narkotyk,

bez którego ciężko się obyć.

Znów czuję sens życia,

który utraciłam.

Jeden niepozorny promyk

zrobił rewolucję 

w moim smutnym świecie.

Nagle gaśnie.

Gwałtu, rety, co się dzieje?

Szaleję. 

Błagam - zostań, trwaj!

Próbuję go zatrzymać,

mroku, nie nastawaj!

Nie chcę znów do ciemności!

Błagam, zostań...

Oświecaj mi drogę,

pokaż, którędy mam iść...

Promyku, nie odchodź,

nie zostawiaj mnie samej

w ciemnych czeluściach 

historii, która nazywa się Życie...



Miłego weekendu :-)



Zdjęcie pochodzi ze strony: https://samequizy.pl/swiatelko-w-ciemnosci/

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.
I BUILT MY SITE FOR FREE USING