Hej hejjj!
Jak tam u Was pogoda? Bo u mnie właśnie jest burza i leje deszcz. :) Odkąd pamiętam uwielbiałam aurę przed i w czasie burzy. Generalnie lubię obserwować nadciągające chmury, czuć zrywający się wiatr... Słuchać grzmotów i oglądać błyskawice. Czuję wtedy w swoim ciele taki dziwny, przyjemny, specyficzny dreszczyk.
Oczywiście lubię burzę, gdy nie jestem gdzieś w terenie... :) Bo wtedy to raczej się jej boję. Kiedy miałam metalowe okulary to zawsze miałam schizę, że trafi we mnie piorun. :)
No dobrze, nie będę się już rozpisywać, zapraszam Was do obejrzenia kilku fotek, które zrobiłam przed burzą i ulewą.
Wrażenie na żywo było niesamowite!!!