Witajcie moi Drodzy. ;)
Dziś tak na szybko filcowany obraz wełniany 3D kota perskiego, który ostatnio wykonałam. Oj, koszmarnie długo się robi coś takiego, przynajmniej jak się dopiero dochodzi do wprawy. :P Jak spojrzałam na zdjęcie to wydawało mi się, że szybko pójdzie, a jak zobaczyłam jak to się robi to się okazało coś zupełnie przeciwnego. :)
Najpierw nakłada się na filc kilka warstw wełny, jakiegokolwiek koloru, ja użyłam białej, jedna na drugą, i kawałkami. Jak naleśniki. :) I te warstwy to jest taka baza o określonych kształtach, w zależności od tego jakiego zwierza robimy. Dopiero na to idzie warstwa właściwa, a na nią pocięte kolejne pasma wełny, które tworzą futro. Popełniłam jeden błąd - użyłam czarnego koloru, przez co kotek jest poważny i obraz może jest troszkę za ciemny. Ale też myślę, że nie wygląda tak źle. :) Przy następnym zwierzowym obrazie 3D zastosuję jasne kolory.
A Wam jak się podoba?