2 minut czytania
25 Mar
25Mar

Witajcie Kochani. 

Dziś wyjątkowo jutrzejszy post. :) A to z tego powodu, że skończyłam mojego kociaka trochę wcześniej niż to sobie założyłam. Tak, to przez tego malucha bardzo pokłułam sobie palce, o czym pisałam w poprzednim poście. :P Ale było warto, bo okazało się, że ta robota sprawia mi niesamowitą frajdę. To mój pierwszy zrobiony kotek i druga generalnie wykonana w ten sposób maskotka (pierwszą jest myszka, którą możecie zobaczyć poniżej). Ale na pewno nie ostatnia. :) Powstanie więcej kociaków różnych kolorów i kształtów, a potem pewnie i inne zwierzaki. :) 

Oczywiście jak zawsze, jeśli macie ochotę mieć taką mięciutką przytulankę wykonaną przeze mnie to serdecznie zapraszam do kontaktu. 

A jeżeli macie pomysł na imię dla tego kotka i myszki - napiszcie koniecznie w komentarzu!!!

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.
I BUILT MY SITE FOR FREE USING